Komentarze: 1
Dzisiejszy dzień nie był najgorszy chcociaż czekał mnie do przepisywania stos zaległych wykładów z przed tygodnia kiedy to byłam chora.Dużo się tego nnazbierało mi ,że to tylko tydzień,jak ja nie lubię tyle nadrabiać :(.Na domiar złego dziś na w-f ie wybiłam nagarstek lewy i prawy kciuk, trzeba mieć moje zdolności by wybić coś grając w siatke :(...
Tak po za tym chyba chodzę jakaś rozbita i rozkojarzona,bardzo tego nie lubię bo ciężko się skupić czasem na czym kolwiek.Żebym znała przyczynę tego łatwiej by mi było to zmienić...