Ten rok rozpączął się całkiem OK,ale przed końcem ferii,pewna osoba znowu mi coś wypomina.Mam gruopkę przychylnych mi osób,ktore twierdzą "było minęło,przecierz i tak sama cierpiała",ale te jedna jest zajadła ,nie wiem dosłowaine jak to nazwać..Ta osoba się zmieina jak tylko mnie zobaczy,a to jest nie przyjemne :(... Jak można być tak pamiętliwym... przecierz ja skrzywdziłam siebie nie tą osobę,ja straciłam dwa lata studiów z własnej głupoty :( ... Najgorsze są teksty "Nigdy się nie doczekam,tego że skończysz studia"i fakt iż studia nie dają pieniędzy ,bo tylko o to chodzi tej osobie. Ona nie umie zrozumieć ,że o pracę ciężko nie każdy ma szczęście ją znaleźć,choćby nie wiem jak się ten ktoś starał.. Jak można wierzyć w siebie w takich warunkach..odechciewa się wszystkiego ... nawet ...
Jak można sobie poprawić samopoczucie po takich wypowiedziach...:(